27 stycznia obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Jak przebiegło wyzwolenie Auschwitz 80 lat temu?

0

Kinga Subda

27 stycznia 1945 roku, około godziny 15:00 obóz Auschwitz-Birkenau został wyzwolony przez żołnierzy 60. Armii Pierwszego Frontu Ukraińskiego, będących częścią Armii Czerwonej Związku Radzieckiego. Radzieccy żołnierze zastali w obozie około 7 tys. skrajnie wykończonych, chorych więźniów, a także setki ciał tych, którzy zginęli niedługo przed wyzwoleniem.

Przebieg wyzwolenia

Pod koniec II wojny światowej Trzecia Rzesza zmagała się z naporem wojsk alianckich. Armia Czerwona szybko posuwała się na zachód, wyzwalając okupowane tereny. W obliczu klęski Niemcy rozpoczęli likwidację KL Auschwitz-Birkenau. Ewakuacja obozu trwała od sierpnia 1944 do stycznia 1945 roku – wywieziono wtedy ok. 65 tys. więźniów, głównie do innych obozów. W połowie stycznia 1945 roku Niemcy przeprowadzili ostateczną likwidację Auschwitz. Między 17 a 21 stycznia ok. 56 tys. więźniów zmuszono do marszów śmierci, w trakcie których pokonywali oni setki kilometrów przez Dolny i Górny Śląsk.

Przed opuszczeniem obozu Niemcy podjęli próbę zatarcia śladów swoich zbrodni. W styczniu 1945 roku wysadzili krematoria II, III i V, a także podpalili tzw. Kanadę II – magazyny pełne zagrabionych rzeczy więźniów. Starali się również zniszczyć dokumentację obozową, w tym listy deportowanych i zamordowanych, aby ukryć skalę popełnionych okrucieństw. W obozie pozostało około 9 tysięcy skrajnie wycieńczonych i chorych więźniów, którzy nie byli w stanie wziąć udziału w ewakuacji. SS planowało ich zgładzenie, jednak szybki marsz Armii Czerwonej pokrzyżował te zamiary. Mimo to w niektórych podobozach, takich jak Fürstengrube czy Blechhammer, Niemcy zdążyli zamordować około 700 osób.

 Po wkroczeniu do obozu 27 stycznia 1945 roku, radzieccy żołnierze zastali w obozie około 7 tysięcy więźniów, a także setki ciał więźniów zamordowanych przez SS tuż przed opuszczeniem obozu oraz pozostałości komór gazowych i krematoriów.

Ceremonia uroczystości 80. rocznicy

W namiocie znajdującym się przed bramą główną byłego obozu zagłady odbyły się główne obchody upamiętniające dzień wyzwolenia więźniów. Wydarzenie zgromadziło około 3 tysięcy uczestników. Podczas ceremonii głos zabrali między innymi Marian Turski, ocalały z Auschwitz członek Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej oraz Janina Iwańska, deportowana do obozu jako nastolatka z powstańczej Warszawy. Na koniec swojej wypowiedzi kobieta zacytowała fragment eseju Jerzego Stempowskiego:

”Jeżeli Europa, zrujnowana tylu szaleństwami, ma uniknąć zagłady, mieszkańcy jej muszą nauczyć się lepiej przewidywać skutki swych czynów i nie mogą więcej lekceważyć tych, kto to potrafi. Dla starszych jest to już prawie obojętne. Myślę tu o młodych, mających całe życie przed sobą.”

Podczas poniedziałkowych obchodów przemówił także Ronald Lauder- przewodniczący Światowego Kongresu Żydów. Podkreślił rolę niemieckiego obozu Auschwitz jako punktu odniesienia dla współczesności.

„Musimy wyciągnąć wnioski z przeszłości. Obóz wybudowali Niemcy, ale przecież ruchy antysemickie były też w innych krajach. We Francji, w Wielkiej Brytanii, w Stanach Zjednoczonych. Zaczęło się od małych rzeczy, które potem przerodziły się w niewyobrażalną wręcz przemoc. Dzisiaj wracają demony, wraca antysemityzm”-powiedział.

Następnie wypowiadał się Piotr Cywiński, który pełni funkcję dyrektora Muzeum Auschwitz.

„Czym jesteśmy bez pamięci? Czym jesteśmy bez tożsamości?”-zwrócił się przede wszystkim w stronę młodzieży, zaznaczając, że nowe pokolenie powinno „uczyć się pamięci”.

Po wystąpieniu dyrektora odmówione zostały modlitwy, rozpoczęte od dźwięku szofaru. Jest to barani róg, który służy Żydom podczas wydarzeń o charakterze religijnym. Na ceremonii obecni byli zarówno duchowni reprezentujący judaizm, jak i kościół katolicki, protestancki, prawosławny i islam.

Obchody zostały zakończone oddaniem hołdu ofiarom. Jednym z symboli tegorocznej uroczystości był wagon towarowy, który przypominać miał o deportacji milionów ofiar.

About The Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *